Osoba młodej Szwedki wzbudza spore kontrowersje, ponieważ 16-letnia Thunberg bardzo otwarcie walczy o podejmowanie na świecie natychmiastowych działań, które mają uchronić nasz klimat przed katastrofą. Faktem jest chociażby zjawisko globalnego ocieplenia i jeśli największe mocarstwa tego świata szybko nie podejmą realnych działań, grozi nam katastrofa. Występujące coraz częściej zjawiska atmosferyczne są wyraźnym ostrzeżeniem. Justyna Kowalczyk postanowiła wyrazić swoje uznanie dla postawy Thunberg, pisząc: "sama dzięki tej dziewczynce zaczęłam zwracać uwagę na to jak żyje. Zaczęłam też wprowadzać zmiany. Cieszę się, że jest" - napisała na Twitterze sportsmenka z Kasiny Wielkiej, dodając okładkę "Time’a", na której widnieje postać nastoletniej Szwedki. "Na następne zawody proponuję udać się na nartach, uratuje Pani planetę. Samoloty to samo zło", "komuś chyba nudno na sportowej emeryturce", "1,2 tys. km na nartach to dla mnie abstrakcja, jednak Greta jako punkt startu do politycznej kariery w Polsce, to też trochę abstrakcja. No, ale kto wie..." - oto przykłady reakcji użytkowników Twittera, jakie znalazły się pod stwierdzeniem Kowalczyk.