Blink Skifestival to coroczne zawody, w których swoich sił latem próbują bohaterowie zimowego Pucharu Świata oraz amatorzy jazdy na nartorolkach. Kalla wyprzedziła reprezentantki gospodarzy Heidi Weng (40,3 s straty) oraz sześciokrotną mistrzynię olimpijską i 18-krotną złotą medalistkę mistrzostw świata Marit Bjoergen (1.50,5). Na 12. pozycji uplasowała się najlepsza z biathlonistek Francuzka Justine Braisaz, a tuż za nią sklasyfikowano Hojnisz - 4.35,4 straty do zwyciężczyni. W Lysebotn wystartowały również m.in. biegaczka Krista Parmakoski oraz biathlonistki Marie Dorin Habert, Linn Persson, startująca również w biegach Mari Laukkanen, a także Polki: Kamila Żuk (33. miejsce), Kinga Mitoraj (37.) i Magdalena Gwizdoń (45.). Sklasyfikowano 65 zawodniczek. "To niesamowita impreza, która pokazuje, że Norwegowie potrafią zorganizować wszystko i to na najwyższym poziomie. Tak naprawdę za mną dopiero pierwszy start, ale już wiem, że warto tu być. Stanąć na starcie z Kallą, Bjoergen, Weng i wieloma innymi wspaniałymi zawodniczkami - bezcenne" - napisała Hojnisz na Facebooku. "Pierwszy bieg za nami. 7,5 km pod górę, średni procent nachylenia to 9,5! Ogromny wysiłek" - przyznała z kolei Żuk. Także w rywalizacji mężczyzn nie zabrakło gwiazd. W czwartek wystartowali m.in. Martin Johnsrud Sundby, Siergiej Ustiugow, Johannes Thingnes Boe czy Simon Fourcade. Polskę reprezentował Maciej Staręga, który zajął 66. miejsce w stawce 100 zawodników. Wygrał mistrz świata juniorów z 2008 roku w biegach narciarskich Norweg Hans Chister Holund. Skifestival potrwa do soboty.