Marit Bjoergen i Heidi Weng nie szczędziły sobie koleżeńskich złośliwości. - Czy pokonam Marit Bjoergen? Nie, jeszcze nie. Zrobię to dopiero na mistrzostwach świata - żartowała brązowa medalistka olimpijska z Soczi. Koleżanka z kadry nie pozostała dłużna i zapowiedziała, że zdeklasuje Weng zarówno w Roeros, jak i w Falun. - Heidi często nazywa mnie "staruszką", dlatego nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia, gdy ją pokonam. To wspaniałe uczucie mieć ją za plecami - mówiła ze śmiechem Bjoergen. Zobacz: