Birnbacher wyprzedził w czwartek Szweda Bjoerna Ferry'ego i swojego rodaka Alexandra Wolfa. Polacy nie startowali. To pierwsze w karierze zwycięstwo indywidualne w PŚ 29-letniego Niemca, który ma na koncie po jednym medalu w każdym kolorze przywiezionym z mistrzostw świata. W 2007 roku sięgnął po srebro w biegu ze startu wspólnego. Z MŚ 2008 przywiózł złoto w mikście i brąz w sztafecie. W czwartek Birnbacher wyprzedził, podobnie jak on bezbłędnie strzelającego, mistrza olimpijskiego z Vancouver w biegu na dochodzenie, Ferry'ego o 10,2 s. Boe spudłował aż pięć razy i na mecie miał 2.15 min straty do zwycięzcy. Jego końcowy triumf w klasyfikacji końcowej PŚ, wcześniej niemal pewny, stanął pod znakiem zapytania, bowiem najgroźniejszy konkurent, obrońca "Kryształowej Kuli", rodak Emil Hegle Svendsen uplasował się na szóstej pozycji i ma 37 pkt straty. Wyniki, sprint 10 km: 1. Andreas Birnbacher (Niemcy) 26.14,6 (0 karnych rund) 2. Bjoern Ferry (Szwecja) strata 10,2 (0) 3. Alexander Wolf (Niemcy) 44,0 (0) 4. Sergiej Semenow (Ukraina) 49,0 (0) 5. Fredrik Lindstroem (Szwecja) 51,5 (1) 6. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 1.04,3 (1) klasyfikacja PŚ (po 24 z 26 zawodów): 1. Tarjei Boe (Norwegia) 1022 pkt 2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 985 3. Martin Fourcade (Francja) 906 4. Arnd Peiffer (Niemcy) 672 5. Iwan Czerezow (Rosja) 658 6. Michael Greis (Niemcy) 643 .. 27. Tomasz Sikora (Polska) 315 94. Łukasz Szczurek (Polska) 12 klasyfikacja końcowa sprintu: 1. Tarjei Boe (Norwegia) 393 2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 369 3. Arnd Peiffer (Niemcy) 333 .. 46. Tomasz Sikora (Polska) 63