23-letni Fourcade, który w środę triumfował w Oestersund na 20 km w inauguracyjnych zawodach PŚ - w niedzielę wyprzedził Norwega Emila Hegle Svendsena i Czecha Jaroslava Soukupa. Kwalifikacją do niedzielnego biegu był piątkowy sprint na 10 km. Fourcade był w nim czwarty, ale z niewielką stratą do najlepszych: Szweda Carla-Johana Bergmana oraz Norwegów Tarjei Boe i Svendsena. Zawiedli Polacy, bowiem żaden z nich nie zmieścił się w "60" (najlepszy, Krzysztof Pływaczyk, był dopiero 64., Tomasz Sikora - 72.), a tylu rywalizowało na dochodzenie. O zwycięstwie Fourcade'a przesądziła nie tylko dobra postawa na trasie biegowej, ale i znakomite strzelanie. Jako jedyny ze stawki ani razu nie spudłował. Dla porównania, Svendsen musiał pokonywać dwie rundy karne (dodatkowe 300 metrów), a Sokup - jedną. Podczas ostatniej, czwartej wizyty na strzelnicy Bergman miał aż trzy pomyłki (łącznie cztery) i stracił szanse na podium. Ostatecznie był piąty. Fatalnie spisywał się słynny norweski biatlonista Ole Einar Bjoerndalen, który miał aż siedem niecelnych strzałów do tarczy i stracił do triumfatora prawie trzy minuty, plasując się zaledwie na 27. miejscu. W punktacji łącznej Fourcade wyprzedza o 41 punktów Bergmana i Svendsena. Sikora spadł z 41. na 46. pozycję. Wyniki - bieg na 12,5 km na dochodzenie: 1. Martin Fourcade (Francja) 32.56,0 (0 rund karnych) 2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) strata 25,5 (2) 3. Jaroslav Soukup (Czechy) 26,9 (1) 4. Tarjei Boe (Norwegia) 52,0 (3) 5. Carl-Johan Bergman (Szwecja) 52,5 (4) 6. Andreas Birnbacher (Niemcy) 1.05,4 (3) klasyfikacja PŚ (po 3 z 26 zawodów): 1. Martin Fourcade (Francja) 163 pkt 2. Carl-Johan Bergman (Szwecja) 122 3. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 122 4. Michal Slesingr (Czechy) 117 5. Tarjei Boe (Norwegia) 113 6. Jaroslav Soukup (Czechy) 108 ... 46. Tomasz Sikora (Polska) 17