- Myślę że jest to bardzo udany obóz. Oprócz tego, że idealny do treningu na nartorolkach to jeszcze jest na obiekcie zainstalowana strzelnica na której trzeba naprawdę bardzo się wysilać. A to dlatego że codziennie są inne warunki. Tylko trzy dni były spokojne. Pozostałe z wiatrem bardzo często zmieniającym kierunek i siłę. To bardzo przeszkadza i zmusza do robienia korekt. Ale procentuje to w trakcie sezonu i pokazuje jak dobry i udany był to trening - powiedział Sikora. W tym tygodniu zespół wraca do Polski. Jest to drugie zgrupowanie kadry biathlonistów, poprzednie odbyło się w austriackim Ramsau.