Triumfowały Norweżki przed Ukrainkami, Rosjankami, Niemkami i Francuzkami. Znakomicie na strzelnicy spisała się Krystyna Pałka, która na pierwszej zmianie nie miała ani jednego pudła. Taka postawa sprawiła, że Polki plasowały się na drugim miejscu w strefie zmian. Później na liczącą 6 km trasę wyruszyła Nowakowska-Ziemniak. Po pierwszym pobycie na strzelnicy, gdzie miała wszystkie strzały w tarczy, biegła na trzecim miejscu. W pozycji stojąc musiała jednak dwukrotnie dobierać naboje, co przesunęła Polskę na szóste miejsce. Trzecia w sztafecie Hojnisz, podobnie jak dwie poprzedniczki, na czysto zaliczyła strzelanie leżąc i tylko raz dobierała stojąc. Jednak kończąca sztafetę Gwizdoń słabiutko wypadła w strzelaniu i jako jedyna z Polek pobiegła rundę karną. Sztafeta Norwegii wygrała pucharowe zawody w Hochfilzen już po raz szósty. Trener kadry Adam Kołodziejczyk przed biegiem mówił, że jego podopieczne stać na miejsce w czołowej ósemce. W niedzielę sklasyfikowano 13 sztafet. Zdublowano siedem drużyn, natomiast konkurencji nie ukończyły zawodniczki Korei Południowej. Wyniki: 1. Norwegia 1:11.45,1 (0 rund karnych, 5 doładowań) (Fanny Welle-Strand Horn, Synnoeve Solemdal, Hilde Fenne, Tora Berger) 2. Ukraina strata 30,4 (0+4) (Wita Semerenko, Walj Semerenko, Julia Dżyma, Ołena Pidgruszna) 3. Rosja 45,4 (0+4) (Jekatierina Glasyrina, Olga Zajcewa, Jekatierina Szumiłowa, Olga Wiluczyna) 4. Niemcy 54,1 (1+7) 5. Francja 1.17,5( 0+8) 6. Polska 2.20,1 (1+7) (Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak, Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń)