Drugie miejsce zajęła Ukrainka Julia Dżyma, a trzecie - Francuzka Anais Chevalier-Bouchet. Dobrze spisała się Anna Mąka, która zakończyła zawody na 26. miejscu. To jej zdecydowanie najlepszy wynik w karierze, dotychczas nigdy nie zajęła w PŚ wyższej lokaty niż 69. Pozostałe Polki - Joanna Jakieła i Karolina Pitoń - zajęły odległe pozycje. Hauser jest dopiero drugą Austriaczką, która odniosła zwycięstwo w Pucharze Świata. W 2014 roku udało się to Katharinie Innerhofer w sprincie w Pokljuce. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymała Norweżka Marte Olsbu Roeiseland, która w czwartek zajęła dopiero 31. miejsce. Część strat zmniejszyły do niej wiceliderka i jej rodaczka Tiril Eckhoff (18.) oraz trzecia Szwedka Hanna Oeberg (29.). W piątek odbędzie się rywalizacja mężczyzn w tej konkurencji na dystansie 20 km. Na sobotę zaplanowano bieg ze startu wspólnego kobiet, do którego jednak nie zakwalifikowała się żadna z reprezentantek Polski, oraz sztafetę mężczyzn, w niedzielę to panie ścigać się będą w sztafecie, a panowie - ze startu wspólnego. W Anterselvie odbywa się ostatnia runda PŚ przed mistrzostwami świata w Pokljuce 10-21 lutego. Wcześniej, 27-31 stycznia, w Dusznikach-Zdroju biathloniści powalczą o medale mistrzostw Europy. Tę imprezę światowa czołówka zwykle odpuszcza. mm/ pp/