Polacy biegli w składzie: Krzysztof Pływaczyk (BKS WP Kościelisko), Grzegorz Guzik (BLKS Żywiec), Łukasz Szczurek i Grzegorz Jakubowicz (obaj BKS WP Kościelisko). Po ósmym strzelaniu mieli ponad pięć minut straty do liderów. Zwycięska czwórka: Ole Einar Bjoerndalen, Erlend Bjoentegaard, Johannes Thingnes Boe i Emil Hegle Svendsen wyprzedziła o 4,6 s Niemców, którzy z kolei byli o niecałe cztery sekundy szybsi od Rosjan. Czwarte miejsce zajęli Francuzi, co w dużej mierze zawdzięczają biegnącemu na ostatniej zmianie Martinowi Fourcade'owi. Lider klasyfikacji generalnej PŚ rozpoczął na ósmej pozycji, ze stratą minuty i kilku sekund do pierwszego wówczas Niemca Simona Schemppa, i odrobił około 40 s. Zawody miały nietypowy przebieg na pierwszych dwóch zmianach. Po pierwszej niespodziewanie na prowadzeniu byli Amerykanie, a po drugiej - Słoweńcy, którzy wypracowali nawet 23 s przewagi nad Norwegami. Jednak później do głosu doszli faworyci. Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się na końcowych metrach. Svendsen i Schempp biegli równo na ostatniej zmianie, ale więcej sił na skuteczny finisz zachował Norweg. Rywalizacja sztafet odbyła się po raz trzeci w tym sezonie. W Hochfilzen i w Oberhofie triumfowali Rosjanie. W czwartek startowało 25 zespołów. Wyniki: 1. Norwegia 1:09.42,3 (0 karnych rund + 8 niecelnych strzałów) (Ole Einar Bjoerndalen, Erland Bjoentegaard, Johannes Thingnes Boe, Emil Hegle Svendsen) 2. Niemcy strata 4,6 s (0+4) (Erik Lesser, Andreas Birnbacher, Arnd Peiffer, Simon Schempp) 3. Rosja 8,4 (0+8) (Jewgienij Garaniczew, Timofej Łapszin, Aleksiej Wołkow, Anton Szipulin) 4. Francja 23,8 (1+5) 5. Austria 24,5 (1+8) 6. Czechy 30,8 (0+7) ... 18. Polska zdublowana (0+8) (Krzysztof Pływaczyk, Grzegorz Guzik, Łukasz Szczurek, Grzegorz Jakubowicz)