CAS orzekł, że Międzynarodowa Federacja Biathlonu złamała przepisy nie dając Varis szans, by jej przedstawiciel był przy otwarciu drugiej próbki. W rezultacie - napisano w oświadczeniu CAS - "wynik próbki B nie może być zaakceptowany jako część materiału dowodowego przeciwko Varis". 33-letnia Varis, która poprzednio miała już pozytywny wynik badania antydopingowego (MŚ 2003 w Val di Fiemme) i została ukarana dwuletnim zawieszeniem za stosowanie EPO gdy była biegaczką narciarską, może wznowić karierę sportową. Po zawodach Pucharu Świata w styczniu 2008 r. w Oberhofie Varis miała pozytywny wynik testu (EPO). Trzy tygodnie potem badanie próbki B też dało wynik pozytywny. Jednak, zgodnie z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), obowiązującym od 2003 r. i znowelizowanymi w 2009 r. zawodnik lub jego przedstawiciel techniczny ma prawo być obecny przy otwieraniu próbki "B". Międzynarodowa Federacja Biathlonu nie spełniała prośby Varis w tej sprawie, co stało się podstawą jej odwołania do CAS.