W sobotę Polka, która ani razu nie pomyliła się na strzelnicy, wyprzedziła reprezentującą Słowację Anastazję Kuzminę i liderkę klasyfikacji generalnej PŚ Norweżkę Torę Berger. 33-letnia Gwizdoń stanęła jeszcze czterokrotnie na podium PŚ - po dwa razy była druga i trzecia. Ostatni pucharowy sukces odniosła ponad sześć lat temu - 8 grudnia 2006 była druga w sprincie w Hochfilzen. - Dzisiejsze zwycięstwo nie jest dla mnie zaskoczeniem. Byłam świetnie przygotowana do biegu. Dobrze poszło mi strzelanie, w ogóle wszystko się dziś dobrze ułożyło. Mój triumf oraz sukcesy moich koleżanek w mistrzostwach świata to efekt lat ciężkiej pracy - powiedział Polka. Gwizdoń, która w tym sezonie bardzo szybko biega, dotychczas miała spore kłopoty na strzelnicy, stąd nie zawsze udawało jej się zmieścić w czołówce. Słabiej spisała się zwłaszcza w mistrzostwach świata w Nowym Mescie, skąd medale przywiozły Krystyna Pałka i Monika Hojnisz. W Soczi czuła się świetnie. W czwartek była piąta w biegu na 20 km. Sprint zaczęła w imponującym stylu, gdyż była najszybsza na pierwszym pomiarze czasu. Wszystko zależało od postawy na strzelnicy. A biathlonistkom we znaki bardzo dawała się pogoda. Z powodu gęstej mgły i opadów śniegu rywalizację opóźniono o pół godziny, a podczas zawodów także z nieba sypał biały puch. Gwizdoń jednak świetnie sobie poradziła. Po pierwszej bezbłędnej próbie strzeleckiej prowadziła, w drugiej również wytrzymała presję i miała sporą przewagę. Po ostatnim pomiarze czasu było wiadomo, że nic nie odbierze jej zwycięstwa, tym bardziej że wszystkie faworytki były już na mecie. Po pierwszym strzelaniu długo prowadziła Hojnisz, ale w pozycji stojącej raz spudłowała i zakończyła bieg na 12. pozycji. 39. była Pałka, która także raz pomyliła się na strzelnicy, ale tym razem biegła dość wolno. Weronika Nowakowska-Ziemniak uplasowała się na 49. miejscu, ale aż cztery naboje nie trafiły do celu. W klasyfikacji generalnej PŚ Berger ma 317 pkt przewagi nad piątą w sobotę Białorusinką Darią Domraczewą. Pałka jest 12., a Gwizdoń - 14. Ta ostatnia jest ósmą sprinterką sezonu. W niedzielę, na zakończenie próby przedolimpijskiej, kobiety i mężczyźni będą rywalizować w sztafetach. Wyniki sprintu kobiet: 1. Magdalena Gwizdoń (Polska) 25.28,7 (0 rund karnych) 2. Anastazja Kuzmina (Słowacja) strata 10,2 (1) 3. Tora Berger (Norwegia) 13,7 (1) 4. Marie Dorin Habert (Francja) 18,0 (0) 5. Daria Domraczewa (Białoruś) 18,2 (1) 6. Evi Sachenbacher-Stehle (Niemcy) 31,6 (0) ... 12. Monika Hojnisz (Polska) 54,1 (1) 39. Krystyna Pałka (Polska) 2.30,1 (1) 49. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) 2.48,6 (4) Klasyfikacja generalna PŚ (po 23 z 26 zawodów): 1. Berger 1165 pkt 2. Domraczewa 848 3. Andrea Henkel (Niemcy) 742 4. Dorin Hebert 741 5. Kaisa Makarainen (Finlandia) 734 6. Kuzmina 694 ... 12. Pałka 585 14. Gwizdoń 574 26. Nowakowska-Ziemniak 309 36. Hojnisz 171 63. Agnieszka Cyl (Polska) 47 68. Paulina Bobak (Polska) 37 Klasyfikacja PŚ w sprincie: 1. Berger 394 2. Domraczewa 323 3. Dorin Hebert 302 ... 8. Gwizdoń 254 14. Pałka 206 27. Nowakowska-Ziemniak 133 34. Hojnisz 73 63. Cyl 22 65. Bobak 17