Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Drużyna Standardu Liege wygrała aż 11 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko pięć. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 21. minucie Daniel Opare został zastąpiony przez Sambou Yatabarégo. W 23. minucie w drużynie Standardu Liege doszło do zmiany. Senna Miangue wszedł za Konstantinosa Laifisa. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Miloszowi Kosanoviciowi z Standardu Liege. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Royalu Antwerp w 33. minucie spotkania, gdy Dieumerci Mbokani zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 39. minucie żółtą kartką został ukarany Jelle Van Damme, piłkarz gospodarzy. Zespół Standardu Liege nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W czwartej minucie doliczonego czasu Zinho Vanheusden wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki pomagał Răzvan Marin. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 51. minucie arbiter wręczył żółtą kartkę Dinowi Arslanagicowi z zespołu gospodarzy. W 52. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna Standardu Liege. W 57. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Didierowi Lamklowi, zawodnikowi Royalu Antwerp. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. Po godzinie gry wynik ustalił Didier Lamkel. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sambou Yatabaré. W 63. minucie w zespole Standardu Liege doszło do zmiany. Mehdi Carcela-Gonzalez wszedł za Maxime'a Lestienne'a. Między 67. a 71. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Royalu Antwerp. Po chwili trener Royalu Antwerp postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Jonathan Bolingi, a murawę opuścił Amara Baby. W 77. minucie Renaud Emond został zmieniony przez Paula-José M'Poku, co miało wzmocnić drużynę Standardu Liege. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Liora Refaelova na Davida Simão. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Standard Liege: Zinhowi Vanheusdenowi w 87. minucie i Sennie Miangue w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. Minutę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Didier Lamkel osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 57. minucie. W czwartej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Paul-José M'Poku, piłkarz gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Arbiter wręczył sześć żółtych kartek i jedną czerwoną zawodnikom Royalu Antwerp, natomiast piłkarzom gości przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 3 maja drużyna Royalu Antwerp będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie KRC Genk. Natomiast 5 maja RSC Anderlecht Bruksela będzie rywalem zespołu Standardu Liege w meczu, który odbędzie się w Brukseli.