Neymar doznał kontuzji podczas ćwierćfinałowego meczu mistrzostw świata z Kolumbią. Brazylijczyk nabawił się poważnego urazu pleców, z powodu którego nie mógł dograć turnieju do końca. Napastnik przyznał, że był to najtrudniejszy moment w jego karierze. - Od dziecka marzyłem o wygraniu mistrzostw świata na własnym terenie, ale wszystko poszło nie tak, kiedy doznałem kontuzji, która mogła zmusić mnie do pożegnania się z piłką na zawsze - mówił Neymar w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport". Piłkarz przyznał, że ten moment, to jedno z jego najboleśniejszych wspomnień. - To był dla mnie bardzo trudny tydzień. Na szczęście miałem blisko siebie rodzinę i przyjaciół. Ich obecność bardzo mi pomogła - powiedział. W półfinale mundialu Brazylijczycy odnieśli dotkliwą porażkę z Niemcami (1-7). Pod nieobecność Neymara przegrali także mecz o trzecie miejsce z Holandią (0-3).