Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 83 spotkania jedenastka Rapidu wygrała 48 razy i zanotowała 17 porażek oraz 18 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Ercan Kara wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rapidu, strzelając gola w 11. minucie meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 13. minucie arbiter pokazał kartkę Marcowi Grüllowi, piłkarzowi Rapidu. W 26. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Rapidu Filip Stojković. W 38. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Filipa Stojkovicia z Rapidu, a w 41. minucie Feliksa Seiwalda z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kibice Ried nie mogli już doczekać się wprowadzenia Philippa Pomera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Felix Seiwald. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić dającego prowadzenie gola. Na drugą połowę zespół Ried wyszedł w zmienionym składzie, za Milosa Jovicica wszedł Luca Meisl. W 59. minucie za Murata Şatina wszedł Leo Mikić. Trener Rapidu postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Thorstena Schicka i na pole gry wprowadził napastnika Taxiarchisa Fountasa, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć bramek. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie w drużynie Rapidu doszło do zmiany. Christoph Knasmüllner wszedł za Thierna Balla. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ried w 71. minucie spotkania, gdy Leo Mikić zdobył drugą bramkę. W 72. minucie w zespole Ried doszło do zmiany. Seifedin Chabbi wszedł za Ante Bajica. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. Na sześć minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Christoph Knasmüllner. W zdobyciu bramki pomógł Jonas Auer. W 85. minucie Stefan Nutz został zmieniony przez Daniela Offenbachera, co miało wzmocnić drużynę Ried. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ercana Karę na Kelvina Arasego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-2. Przewaga jedenastki Rapidu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy Ried dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna Rapidu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Ried zawalczy o kolejne punkty w Pasching. Jego rywalem będzie Linzer Athletik Sport Klub. Tego samego dnia Austria Wiedeń zagra z zespołem Rapidu na jego terenie.