Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów jedenastka Blau-Weiss Linz wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Gerhard Dombaxi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blau-Weiss Linz, zdobywając bramkę w piątej minucie spotkania. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Piłkarze gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Michael Tieber. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Barnabás Varga. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Blau-Weiss Linz przyniosły efekt bramkowy. W 31. minucie Lukas Tursch dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy zdobyciu bramki pomagał Markus Blutsch. W 34. minucie za Michaela Tiebera wszedł Christoph Friedl. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał David Schloffer z drużyny gospodarzy. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener SV Lafnitz postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Maximilian Entrup, a murawę opuścił Thorsten Schriebl. A trener Blau-Weiss Linz wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Canillasa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Gerhard Dombaxi. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejną bramkę. W 62. minucie Manuel Krainz został zmieniony przez Bernharda Filę, a za Franja Dramacia wszedł na boisko Thomas Fröschl, co miało wzmocnić drużynę Blau-Weiss Linz. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Köflera na Maria Pilza. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia wręczył Martinowi Rodlerowi z SV Lafnitz. Była to 71. minuta meczu. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Blau-Weiss Linz, strzelając kolejnego gola. W doliczonej drugiej minucie pojedynku wynik na 1-3 podwyższył Thomas Fröschl. Bramka padła po podaniu Canillasa. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Przewaga jedenastki SV Lafnitz w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy Blau-Weiss Linz żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany.