Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 108 razy. Jedenastka Salzburga wygrała aż 51 razy, zremisowała 29, a przegrała tylko 28. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Maximilian Wöber z jedenastki gospodarzy. Była to 19. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych minutach drugiej połowy kartką został ukarany Mohamed Camara, zawodnik gospodarzy. W 62. minucie Benjamin Šeško zastąpił Juniora Adamu. W tej samej minucie w drużynie Salzburga doszło do zmiany. Nicolás Capaldo wszedł za Mohameda Camarę. Trener Austrii Wiedeń postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Dominika Fitza i na pole gry wprowadził napastnika Benedikta Pichlera, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 70. minucie w jedenastce Austrii Wiedeń doszło do zmiany. Noah Ohio wszedł za Marca Djuricina. Jedyną bramkę meczu dla Salzburga zdobył Karim-David Adeyemi w 71. minucie. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Rasmus Nissen. W 79. minucie Manfred Fischer został zmieniony przez Aleksandara Jukica, a za Vesela Demaku wszedł na boisko Matthias Braunöder, co miało wzmocnić drużynę Austrii Wiedeń. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Karima-Davida Adeyemiego na Noaha Okafora. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Austria Wiedeń: Benediktowi Pichlerowi w 84. i Ericowi Martlowi w 87. minucie. Chwilę później trener Salzburga postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Antoine'a Bernède'a wszedł Bernardo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w drugiej minucie doliczonego czasu gry, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Johannesowi Handlowi i Andreasowi Ulmerowi. Drużyna Salzburga zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Salzburga zawalczy o kolejne punkty w Marii Enzersdorf. Jej rywalem będzie Admira Wacker Moedling. Natomiast 15 sierpnia SK Austria Klagenfurt zagra z zespołem Austrii Wiedeń na jego terenie.