Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 37 razy. Drużyna Austrii Wiedeń wygrała aż 21 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko dziewięć. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 11. minucie za Vesela Demaku wszedł Thomas Ebner. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Admira Wacker Moedling: Lukasowi Malicsekowi w 36. minucie i Wilhelmowi Vorsagerowi w pierwszej minucie doliczonego czasu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Admiry Wacker Moedling nie mogli już doczekać się wprowadzenia Maximiliana Breuniga. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Andrew Wooten. W 69. minucie Christoph Monschein został zmieniony przez Benedikta Pichlera, co miało wzmocnić zespół Austrii Wiedeń. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Atangę na Lucę Kronberger w 80. minucie. Po chwili trener Austrii Wiedeń postanowił bronić wyniku. W 86. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Dominika Fitza wszedł Stephan Zwierschitz, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Austrii Wiedeń utrzymać remis. W samej końcówce spotkania w drużynie Admiry Wacker Moedling doszło do zmiany. Maximilian Sax wszedł za Lukasa Malicseka. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Admiry Wacker Moedling przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Dopiero 8 maja drużyna Admiry Wacker Moedling będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie SKN Sankt Pölten. Tego samego dnia SC Rheindorf Altach będzie gościć drużynę Austrii Wiedeń.