Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Birminghamu City (”The Blues”) przebywa na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to drużyna WBA (”The Baggies”) zajmując drugą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 spotkania zespół ”The Blues” wygrał osiem razy i zanotował tyle samo porażek oraz sześć remisów. Jedenastka Birminghamu City od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna WBA wyszła w zmienionym składzie, za Calluma Robinsona wszedł Jordan Hugill. W 47. minucie Maxime Colin zastąpił Jérémie Belę. W 62. minucie w jedenastce WBA doszło do zmiany. Jayson Molumby wszedł za Aleksa Mowatta. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Matt Clarke z WBA. Jedynego gola meczu strzelił Karlan Ahearne-Grant dla drużyny WBA. Bramka padła w tej samej minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jake Livermore. Chwilę później trener Birminghamu City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Chukwuemeka Aneke, a murawę opuścił Scott Hogan. W 83. minucie w zespole ”The Blues” doszło do zmiany. Jordan Graham wszedł za George'a Frienda. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom WBA: Jordanowi Hugillowi w 87. i Karlanowi Ahearne'owi-Grantowi w 89. minucie. Chwilę później trener WBA postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za napastnika Karlana Ahearne'a-Granta wszedł Adam Reach, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Drużyna ”The Baggies” była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast ”The Baggies” przyznał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Birminghamu City rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Huddersfield Town FC. Tego samego dnia Swansea City AFC będzie gościć zespół WBA.