Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Port Vale otworzyli wynik. W 11. minucie Nathan Smith dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy golu zanotował David Worrall. W 37. minucie kartkę otrzymał Daniel Rowe z drużyny gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Port Vale w 39. minucie spotkania, gdy Mitchell Clark zdobył drugą bramkę. Asystę zaliczył Tom Conlon. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Jordanowi Barnettowi, zawodnikowi gospodarzy. Na drugą połowę drużyna Oldham AFC wyszła w zmienionym składzie, za Thomasa Hamera, Jordana Barnetta weszli Dylan Fage, Cameron Borthwick-Jackson. Niedługo później Zachary Dearnley wywołał eksplozję radości wśród kibiców Oldham AFC, strzelając gola w 49. minucie spotkania. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Dylan Bahamboula. W 61. minucie kartkę obejrzał Luke Joyce z Port Vale. W 72. minucie za Davida Amoo wszedł David Fitzpatrick. Na kwadrans przed zakończeniem meczu kartkę dostał Carl Piergianni, zawodnik Oldham AFC. Chwilę później trener Oldham AFC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Calluma Whelana. Na boisko wszedł Davis Keillor-Dunn, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Zespołowi Oldham AFC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Port Vale. Piłkarze Oldham AFC dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Port Vale będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Cheltenham Town FC. Tego samego dnia Southend United FC będzie przeciwnikiem jedenastki Oldham AFC w meczu, który odbędzie się w Southend-on-Sei.