Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy w zespole Boltonu Wanderers (”Kłusaki”) doszło do zmiany. Arthur Gnahoua wszedł za Eóina Doyle'a. Trener Cambridge United postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił obrońcę Idrisa El Mizouniego i na pole gry wprowadził napastnika Joe Ironside'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 64. minucie arbiter pokazał kartkę Ryanowi Delaneyowi, piłkarzowi Boltonu Wanderers. W 65. minucie Hiram Boateng zastąpił Adama Maya. Po chwili trener Boltonu Wanderers postanowił wzmocnić formację obronną i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Harry'ego Brockbanka. Na boisko wszedł Liam Gordon, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W tej samej minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Boltonu Wanderers Billy Crellin. Drużyna Cambridge United niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 10 minut, jedenastka gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Antoni Sarcevic. Sytuację bramkową stworzył Alistair Crawford. W doliczonej czwartej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Jackowi Iredale'owi z Cambridge United. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna Cambridge United w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Zespół gości w drugiej połowie także dokonał dwóch zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”Kłusaki” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Bradford City AFC. Tego samego dnia Walsall FC będzie gościć drużynę Cambridge United.