Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół Huddersfield Town (”The Terriers”) wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu ”The Terriers” nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Fraizer Campbell. Sytuację bramkową stworzył Lewis O'Brien. Między 40. a 44. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki ”The Terriers” i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”The Terriers”. Wysiłki podejmowane przez zespół Prestonu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie gola wyrównującego strzelił Alan Browne. Szybko po stracie bramki drużyna gości trafiła do bramki rywala. W 53. minucie Alan Browne ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 1-2. W 58. minucie Christopher Schindler został zmieniony przez Adamę Diakhabego. W tej samej minucie Lewis O'Brien został zmieniony przez Carela Eitinga, a za Isaaca Mbenzę wszedł na boisko Josh Koroma, co miało wzmocnić zespół Huddersfield Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Scotta Sinclaira na Toma Barkhuizena. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom The Lilywhites: Alanowi Brownemu w 66. i Patrickowi Bauerowi w 70. minucie. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku za czerwoną kartkę zszedł z boiska Mouhamado-Naby Sarr osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Od 87. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Arbiter przyznał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Prestonu pokazał pięć żółtych. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna ”The Lilywhites” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Millwall FC. Tego samego dnia Birmingham City FC będzie gościć drużynę ”The Terriers”.