Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny Coventry City (”Błękitni”). W 14. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Michael Rose osłabiając tym samym drużynę Coventry City. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Blackburnu Rovers (”Wędrowcy”) w 15. minucie spotkania, gdy Adam Armstrong zdobył z karnego pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Barry Douglas z zespołu gości. Była to 20. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny ”Wędrowców”. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 49. minucie Adam Armstrong ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 0-2. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ben Brereton. W 51. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Adamowi Armstrongowi z Blackburnu Rovers. W 60. minucie za Matta Goddena wszedł Maxime Biamou. W 61. minucie w zespole Coventry City doszło do zmiany. Josh Pask wszedł za Sama McCalluma. W tej samej minucie trener Blackburnu Rovers postanowił wzmocnić formację obronną i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Barry'ego Douglasa. Na boisko wszedł Amari'i Bell, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Niedługo później Harvey Elliott wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blackburnu Rovers, zdobywając kolejną bramkę w 62. minucie meczu. Asystę przy golu po raz kolejny zaliczył Ben Brereton. W 64. minucie Adam Armstrong został zmieniony przez Sama Gallaghera, a za Toma Trybulla wszedł na boisko John Buckley, co miało wzmocnić drużynę ”Wędrowców”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Calluma O'Hare'a na Gervane Kastaneera. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Ben Sheaf, piłkarz Coventry City. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 88. minucie wynik ustalił Sam Gallagher. Bramka padła po podaniu Harveya Elliotta. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-4. Zespół Blackburnu Rovers był w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Sędzia pokazał jedną czerwoną kartkę ”Błękitnym” w pierwszej połowie, a w drugiej jedną żółtą. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Blackburnu Rovers będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Reading FC. Tego samego dnia Middlesbrough FC będzie gościć zespół ”Błękitnych”.