Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów jedenastka Swansea City wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Koreyowi Smithowi ze Swansea City. Była to 32. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Swansea City w 51. minucie spotkania, gdy Jamal Lowe strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Connor Roberts. W 65. minucie Andreas Weimann zastąpił Calluma O'Dowdę. Trener ”The Robins” postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił obrońcę Zeze'a Sessegnona i na pole gry wprowadził napastnika Famarę Diedhiou. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespoły zdołały zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Chwilę później trener Swansea City postanowił wzmocnić linię napadu i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Jamala Lowe'a. Na boisko wszedł Viktor Gyökeres, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 12 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Bristolu City doszło do zmiany. Nahki Wells wszedł za Taylora Moore'a. Między 80. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości. Gola na 1-1 w 83. minucie z rzutu karnego strzelił Nahki Wells. W 87. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Andre'a Ayewa ze Swansea City, a w 89. minucie Nahkiego Wellsa z drużyny przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Swansea City pokazał pięć. Jedenastka Bristolu City w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał jednej zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Swansea City będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stoke City FC. Natomiast w środę AFC Bournemouth będzie gościć zespół Bristolu City.