Już w pierwszych minutach jedenastka Boltonu Wanderers (”Kłusaki”) próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Oldham AFC w 27. minucie spotkania, gdy Ben Garrity zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Daniel Rowe. Jedenastka gospodarzy wyrównała wynik meczu. W 32. minucie na listę strzelców wpisał się Nathan Delfouneso. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki asystował Peter Kioso. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W pierwszych minutach drugiej połowy kartką został ukarany Harry Brockbank, piłkarz gospodarzy. W 54. minucie za Sida Jombatiego wszedł Kyle Jameson. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Oldham AFC: Benowi Garrity'emu w 63. i Thomasowi Hamerowi w 74. minucie. W 73. minucie w drużynie Boltonu Wanderers doszło do zmiany. Andrew Tutte wszedł za Brandona Comleya. Chwilę później trener Oldham AFC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Calluma Whelana. Na boisko wszedł Alfie McCalmont, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Trener ”Kłusaki” postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Alistaira Crawforda i na pole gry wprowadził napastnika Arthura Gnahouę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespoły wciąż miały problemy ze skutecznością. W 83. minucie Liam Gordon został zmieniony przez Jamiego Mascolla, co miało wzmocnić jedenastkę Boltonu Wanderers. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dylana Bahamboulę na Zachary'ego Dearnleya. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Oldham AFC: Danielowi Rowe'owi w 84. i Carlowi Piergianniemu w 88. minucie. Dopiero w drugiej połowie Zachary Dearnley wywołał eksplozję radości wśród kibiców Oldham AFC, zdobywając kolejną bramkę w piątej minucie doliczonego czasu starcia spotkania. Asystę przy golu zaliczył Alfie McCalmont. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Drużyna Oldham AFC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Zawodnicy Boltonu Wanderers dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Oldham AFC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Carlisle United FC. Tego samego dnia Barrow AFC będzie rywalem jedenastki ”Kłusaki” w meczu, który odbędzie się w Barrow-in-Furness.