Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Bristolu Rovers wygrał dwa razy, a przegrał tylko raz. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Lincoln City otworzyli wynik. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu na listę strzelców wpisał się Lewis Montsma. Przy zdobyciu bramki asystował Jorge Grant. Zespół gospodarzy krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko dwie minuty, ponieważ drużyna Bristolu Rovers doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył James Daly. Asystę przy bramce zaliczył Josh Hare. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bristolu Rovers w 58. minucie spotkania, gdy Brandon Hanlan strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 61. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Adama Jacksona, zawodnika Lincoln City. W 63. minucie za Timothy'ego Eyomę wszedł Ramirez Howarth. Na siedem minut przed zakończeniem starcia drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Adam Jackson osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 61. minucie. Od 87. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 17 października drużyna Bristolu Rovers zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Burton Albion FC. Tego samego dnia Fleetwood Town FC będzie gościć drużynę Lincoln City.