Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Wimbledon wygrał aż sześć razy, zremisował trzy, a przegrał tylko trzy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 11. minucie kartkę dostał Ryan Allsop, zawodnik gości. W 12. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gospodarzy. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter przyznał kartkę Adamowi El-Abdowi z zespołu gości. Wysiłki podejmowane przez drużynę Wimbledon w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 38. minucie Joe Pigott dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Anthony Wordsworth. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Wimbledon. Drużyna gości nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Alex Samuel. Asystę przy golu zaliczył Jason McCarthy. Szybko po stracie bramki zespół Wimbledon znów trafił do bramki rywala. W 53. minucie Joe Pigott ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-1. Kibice Wycombe Wanderers nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nathana Tysona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Scott Kashket. W 79. minucie Paul Kalambayi został zmieniony przez Tennaiego Watsona. Chwilę później trener Wimbledon postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Dylan Connolly, a murawę opuścił Joe Pigott. W 86. minucie Nicholas Freeman został zmieniony przez Matta Bloomfielda, a w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu za Dominica Gape'a wszedł na boisko Paris Cowan-Hall, co miało wzmocnić drużynę Wycombe Wanderers. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Hartigana na Toma Soaresa. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Wycombe Wanderers wręczył dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja drużyna Wycombe Wanderers rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Fleetwood Town FC. Tego samego dnia Bradford City AFC będzie gościć zespół Wimbledon.