Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów zespół Cambridge United wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż sześć razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Swindon Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł James Dunne, a murawę opuścił Daniel Rose. W tej samej minucie w drużynie Swindon Town doszło do zmiany. Theo Robinson wszedł za Bena House'a. W 65. minucie Rushian Hepburn-Murphy został zmieniony przez Haydena Coulsona. Kibice Cambridge United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Paula Lewisa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić David Amoo. W 77. minucie Keshi Anderson został zmieniony przez Marca Richardsa, co miało wzmocnić drużynę Swindon Town. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Reggiego Lambe'a na Louisa Johna. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania sędzia ukarał kartką Jamesa Dunne'a, piłkarza gości. Jedenastka Cambridge United miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników Cambridge United żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Swindon Town zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Crewe Alexandra FC. Tego samego dnia Forest Green Rovers FC będzie przeciwnikiem zespołu Cambridge United w meczu, który odbędzie się w Nailsworth.