Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 54 mecze jedenastka Nottinghamu Forest (”Forest”) wygrała 18 razy i zanotowała 17 porażek oraz 19 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Nottinghamu Forest nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie po rozpoczęciu z karnego bramkę zdobył Lewis Grabban. To już dwudzieste trafienie tego zawodnika w sezonie. Piłkarze Prestonu (”The Lilywhites”) nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 15. minucie wynik ustalił Jayden Stockley. Przy strzeleniu gola pomógł Brad Potts. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Patrickowi Bauerowi z Prestonu. Była to 16. minuta pojedynku. W 44. minucie za Bena Daviesa wszedł Jordan Storey. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę zespół ”The Lilywhites” wyszedł w zmienionym składzie, za Bena Pearsona wszedł Ryan Ledson. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Andrew Hughes, zawodnik gospodarzy. Trener ”The Lilywhites” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Toma Barkhuizena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dziewięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Scott Sinclair. W 68. minucie w drużynie Nottinghamu Forest doszło do zmiany. Tiago Silva wszedł za Sambę Sowa. W 82. minucie Nuno Da Costa został zmieniony przez Aleksa Mightena, co miało wzmocnić jedenastkę Nottinghamu Forest. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jaydena Stockleya na Josha Harropa oraz Daniela Johnsona na Paula Gallaghera. Trener ”Forestu” postanowił zagrać agresywniej. W 89. minucie zmienił pomocnika Sammego Ameobiego i na pole gry wprowadził napastnika Adamę Diakhabego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły bramki. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast ”The Lilywhites” przyznał dwie żółte. Zespół gospodarzy wymienił pięciu zawodników. Natomiast jedenastka Nottinghamu Forest w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna ”The Lilywhites” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Brentford FC. Tego samego dnia Swansea City AFC zagra z drużyną ”Forestu” na jej terenie.