Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 meczów jedenastka Sheffield Wednesday wygrała 15 razy i zanotowała 13 porażek oraz 11 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania sędzia przyznał kartkę Cameronowi Dawsonowi z drużyny gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Norwich City (”Kanarki”) w 19. minucie spotkania, gdy Marco Stiepermann strzelił pierwszego gola. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zaliczył Onel Hernández. Kibice Sheffield Wednesday nie mogli już doczekać się wprowadzenia Joeya Pelupessy'ego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Sam Hutchinson. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. Jedenastka gości wyrównała wynik meczu. W 33. minucie Fernando Forestieri wyrównał wynik meczu. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Sheffield Wednesday przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Steven Fletcher. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. W 54. minucie arbiter ukarał kartką Tima Krula, zawodnika ”Kanarków”. W 67. minucie Josh Onomah zastąpił Barry'ego Bannana. W 76. minucie w drużynie Sheffield Wednesday doszło do zmiany. Lucas João wszedł za Fernanda Forestieriego. Chwilę później trener ”Kanarków” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Mario Vrančić, a murawę opuścił Tom Trybull. Mario Vrančić spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to już jego ósmy gol w tegorocznych rozgrywkach. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał George Boyd, piłkarz gości. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W siódmej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Mario Vrančić. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga zespołu Norwich City w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Sheffield Wednesday będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Bristol City FC. Tego samego dnia Stoke City FC będzie przeciwnikiem zespołu Norwich City w meczu, który odbędzie się w Stoke-onym-Trencie.