Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 32 starcia jedenastka Fulham FC (”The Cottagers”) wygrała 14 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Już w pierwszych minutach zespół Fulham FC próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Joshowi Onomahowi z Fulham FC. Była to 44. minuta starcia. Pod koniec pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Harry Arter dla jedenastki Fulham FC. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Fulham FC. Trener Nottinghamu Forest (”Forest”) postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Ryan Yates, a murawę opuścił Samba Sow. Drugą połowę jedenastka ”Forestu” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Joe Lolleya wszedł Nuno Da Costa. W 57. minucie Sammy Ameobi zastąpił Adamę Diakhabego. W 64. minucie w drużynie Nottinghamu Forest doszło do zmiany. Alfa Semedo wszedł za Tiaga Silvę. A trener Fulham FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Anthony'ego Knockaerta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Neeskens Kebano. W 71. minucie Harry Arter został zmieniony przez Stefana Johansena, a za Bobby'ego Reida wszedł na boisko Maxime Le Marchand, co miało wzmocnić zespół ”The Cottagers”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bena Watsona na Aleksa Mightena. Od 83. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Nottinghamu Forest i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedenastka ”The Cottagers” była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół Nottinghamu Forest w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Fulham FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Cardiff City FC. Natomiast w sobotę Preston North End FC będzie gościć drużynę ”Forestu”.