Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć starć zespół Oxford Utd wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna Oxford Utd zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Ipswich Town (”The Tractor Boys”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartkę dostał Luke Garbutt, zawodnik ”The Tractor Boys”. Jedyną bramkę meczu dla Oxford Utd zdobył Matt Taylor w 44. minucie. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Jamesa Henry'ego. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Oxford Utd. W 64. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Marcusowi Browne'owi z zespołu gości. Po chwili trener Oxford Utd postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Nathana Hollanda. Na boisko wszedł Mark Sykes, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Chwilę później trener Ipswich Town postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Teddy Bishop, a murawę opuścił Gwion Edwards. W 80. minucie Matt Taylor został zmieniony przez Jamiego Mackiego. W 83. minucie James Henry został zmieniony przez Daniela Agyeiego, co miało wzmocnić drużynę Oxford Utd. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alana Judge'a na Freddiego Searsa. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Kayden Jackson osłabiając tym samym zespół Ipswich Town. Minutę później arbiter pokazał żółtą kartkę Luke'owi Woolfendenowi, zawodnikowi gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia przyznał dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom Ipswich Town, a zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Oxford Utd w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Oxford Utd będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Accrington Stanley FC. Natomiast 29 lutego Blackpool FC będzie gościć drużynę Ipswich Town.