Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 meczów drużyna Leeds United (”Pawie”) wygrała siedem razy i zanotowała sześć porażek oraz osiem remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między 10. a 36. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości (”The Royals”) i jedną drużynie przeciwnej. W 37. minucie Kalvin Phillips został zmieniony przez Ezdzhana Alioskiego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Jedyną bramkę meczu dla ”Pawii” zdobył Hernandez Pablo w 57. minucie. Niedługo później trener Reading FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Johna Swifta. Na boisko wszedł Charlie Adam, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. A kibice ”Pawii” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jamiego Shackletona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Hernandez Pablo. Piłkarze Leeds United otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Drużyna gospodarzy dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół ”The Royals” w drugiej połowie dokonał jednej zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka Leeds United będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Middlesbrough FC. Tego samego dnia Wigan Athletic FC zagra z zespołem Reading FC na jego terenie.