Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Jedenastka Scunthorpe United wygrała aż dziewięć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cambridge United w 16. minucie spotkania, gdy Idris El Mizouni strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Cambridge United. Kibice Cambridge United nie mogli już doczekać się wprowadzenia Reggiego Lambe'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Liam O'Neil. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejnego gola. Zespół Scunthorpe United ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 61. minucie wynik ustalił Paul Mullin. Po chwili trener Scunthorpe United postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł George Miller, a murawę opuścił Levi Sutton. W 70. minucie za Paula Mullina wszedł Victor Adeboyejo. W 75. minucie Idris El Mizouni został zmieniony przez Harveya Knibbsa, co miało wzmocnić drużynę Cambridge United. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abobakera Eisę na Ryana Colclough oraz Jamesa Percha na Bena Liddle'a. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Cambridge United będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Bradford City AFC. Tego samego dnia Swindon Town FC będzie gościć jedenastkę Scunthorpe United.