Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Wycombe Wanderers wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Deana Lewingtona z Milton Keynes Dons, a w 35. minucie Dominica Gape'a z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartką został ukarany Paul Smyth, piłkarz Wycombe Wanderers. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Milton Keynes Dons w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 68. minucie bramkę zdobył Rhys Healey. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 69. minucie Paul Smyth został zmieniony przez Josha Parkera. Trener Wycombe Wanderers wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Alexandra Pattisona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Alex Samuel. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Milton Keynes Dons w 86. minucie spotkania, gdy Ben Gladwin strzelił drugiego gola. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu w jedenastce Wycombe Wanderers doszło do zmiany. Matt Bloomfield wszedł za Dominica Gape'a. W 89. minucie sędzia przyznał kartkę Anthony'emu Stewartowi z zespołu gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Zawodnicy Milton Keynes Dons dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 lutego zespół Wycombe Wanderers rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Bristol Rovers FC. Tego samego dnia Shrewsbury Town FC będzie gościć jedenastkę Milton Keynes Dons.