Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 15 razy. Jedenastka Hull City (”Tygrysy”) wygrała aż sześć razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko trzy. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 27. minucie Chris Gunter zastąpił Felipe Ararunę. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter ukarał kartką Leonarda Lopesa, zawodnika Hull City. Tymczasem piłkarze Reading FC (”The Royals”) nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Jordan Obita. Przy strzeleniu gola asystował John Swift. Chwilę później trener Reading FC postanowił bronić wyniku. W 61. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jordana Obitę wszedł Omar Richards, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka Reading FC nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. W tej samej minucie trener Hull City postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Josh Magennis, a murawę opuścił Daniel Batty. W 68. minucie Sam Baldock został zmieniony przez Omatsone'a Alukę, co miało wzmocnić zespół Reading FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Erica Lichaja na Mallika Wilksa oraz Toma Eavesa na Keane'a Lewisa-Pottera. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Seanowi McLoughlinowi z drużyny gości. Bramkarz Reading FC wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 82. minucie Mallik Wilks wyrównał wynik meczu. Asystę zanotował Keane Lewis-Potter. W 85. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Omatsone'a Alukę z Reading FC, a w 88. minucie Jacksona Irvine'a z drużyny przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka ”Tygrysów” zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Blackburn Rovers FC. Natomiast w środę West Bromwich Albion FC zagrają z drużyną ”The Royals” na jej terenie.