Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 meczów jedenastka Brentford FC wygrała sześć razy i zanotowała tyle samo porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Milwall FC (”Lwy”) w ósmej minucie spotkania, gdy Aiden O'Brien zdobył pierwszą bramkę. W 23. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jeda Wallace'a z Milwall FC, a w drugiej minucie doliczonego czasu Mohameda Benrahmę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Milwall FC. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Milwall FC: Murrayowi Wallace'owi w 51. i Shaunowi Williamsowi w 70. minucie. W 72. minucie Mathias Jensen zastąpił Jana Žambůreka. Po chwili trener Milwall FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Jón Bodvarsson, a murawę opuścił Tom Bradshaw. Trener Brentford FC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Rica Henry'ego i na pole gry wprowadził napastnika Joela Valencię. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W drugiej połowie nie padły gole. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Milwall FC, a piłkarzom gości przyznał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Brentford FC w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą środę drużyna Milwall FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Luton Town FC. Tego samego dnia Bristol City FC będzie gościć zespół Brentford FC.