Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 pojedynków jedenastka Cambridge United wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut zespół Morecambe zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Cambridge United była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Alex Kenyon z jedenastki gości. Była to 54. minuta starcia. W 56. minucie Liam O'Neil został zmieniony przez Reggiego Lambe'a. Wysiłki podejmowane przez zespół Cambridge United w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie Jack Roles dał prowadzenie swojej drużynie. W zdobyciu bramki pomógł George Maris. Na murawie, jak to często zdarzało się Morecambe w tym sezonie, pojawił się Jordan Cranston, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 70. minucie Kevina Ellisona. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 73. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Aaron Wildig, Ajay Leitch-Smith, a na ich miejsce weszli Tom Brewitt, Lewis Alessandra. A trener Cambridge United wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Harrisona Dunka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Marc Richards. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Cambridge United doszło do zmiany. Harvey Knibbs wszedł za Jacka Rolesa. Arbiter nie ukarał piłkarzy Cambridge United żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka Morecambe rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Bradford City AFC. Tego samego dnia Mansfield Town FC zagra z drużyną Cambridge United na jej terenie.