Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 62 mecze zespół Middlesbrough FC (”Boro”) wygrał 27 razy i zanotował 21 porażek oraz 14 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 21. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Stephena Warda ze Stoke City (”Garncarze”), a w 43. minucie Jonathana Howsona z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Stoke City w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Sam Clucas. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 57. minucie Ashley Fletcher wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki pomagał Jonathan Howson. W 58. minucie Adam Clayton został zmieniony przez Lewisa Winga. W tej samej minucie trener Middlesbrough FC postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Rudy Gestede, a murawę opuścił Stephen Walker. W 59. minucie kartkę otrzymał Sam Clucas z Stoke City. Kibice Stoke City nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nicka Powella. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Stephen Ward. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Middlesbrough FC w 71. minucie spotkania, gdy Lewis Wing zdobył drugą bramkę. Asystę zaliczył Marcus Tavernier. W 76. minucie James McClean został zmieniony przez Sama Vokesa, a za Thomasa Ince'a wszedł na boisko Mame Diouf, co miało wzmocnić drużynę ”Garncarze”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Djeda Spence'a na Marvina Johnsona. Między 77. a 87. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gości, a w drugiej trzy. Piłkarze Middlesbrough FC obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Stoke City rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Sheffield Wednesday FC. Tego samego dnia Huddersfield Town FC zagra z jedenastką Middlesbrough FC na jej terenie.