Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 21 razy. Zespół Reading FC (”The Royals”) wygrał aż 10 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko sześć. Od pierwszych minut zespół Reading FC zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Barnsley FC (”The Tykes”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Michaelowi Morrisonowi z ”The Royals”. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Nagle piłkarze Barnsley FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 58. minucie bramkę zdobył Cauley Woodrow. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Jacob Brown. W 60. minucie w zespole ”The Tykes” doszło do zmiany. Toby Sibbick wszedł za Benjamina Williamsa. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu sędzia przyznał kartkę Toby'emu Sibbickowi z drużyny gospodarzy. W 65. minucie George Puşcaş został zastąpiony przez Sama Baldocka. Po chwili trener Reading FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Yakou Meïté, a murawę opuścił Michael Morrison. Piłkarze Reading FC odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 76. minucie wynik ustalił Lucas João. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu arbiter ukarał kartką Kennetha Dougalla, zawodnika gospodarzy. W 82. minucie w jedenastce Reading FC doszło do zmiany. Tyler Blackett wszedł za Jordana Obitę. A trener ”The Tykes” wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Patricka Schmidta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jacob Brown. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. ”The Tykes” otrzymały w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedenastka Barnsley FC w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”The Royals” zawalczy o kolejne punkty w Stoke-on-Trencie. Jej rywalem będzie Stoke City FC. Tego samego dnia Queens Park Rangers FC zagra z jedenastką Barnsley FC na jej terenie.