Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Forest Green Rovers. Od pierwszych minut drużyna Forest Green Rovers zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Leyton Orient była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jamiemu Turleyowi z Leyton Orient. Była to 29. minuta starcia. W tym czasie piłkarze Forest Green Rovers nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po pół godzinie gry bramkę zdobył Odin Bailey. Przy zdobyciu bramki pomagał Jordan Moore-Taylor. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 40. minucie Josh Wright wyrównał wynik meczu. Asystę zaliczył James Brophy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę drużyna Forest Green Rovers rozpoczęła w zmienionym składzie, za Scotta Wagstaffa wszedł Mathew Stevens. W 70. minucie Aaron Collins zastąpił Jake Younga. Chwilę później trener Leyton Orient postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Danny'ego Johnsona. Na boisko wszedł Ruel Sotiriou, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 79. minucie sędzia przyznał kartkę Ebou Adamsowi z zespołu gospodarzy. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Forest Green Rovers przyniosły efekt bramkowy. Na osiem minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Mathew Stevens. W 83. minucie Conor Wilkinson został zmieniony przez Louisa Dennisa, a za Josha Wrighta wszedł na boisko Jobi McAnuff, co miało wzmocnić zespół Leyton Orient. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kane'a Wilsona na Daniela Sweeneya. W 90. minucie arbiter pokazał kartkę Kane'owi Wilsonowi, piłkarzowi gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Drużyna Forest Green Rovers zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Leyton Orient przyznał jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Dopiero 14 listopada drużyna Leyton Orient rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Colchester United FC. Tego samego dnia Mansfield Town FC zagra z zespołem Forest Green Rovers na jego terenie.