Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Derby County (”Barany”) przebywa na dole tabeli zajmując 22. miejsce, za to jedenastka Middlesbrough FC (”Boro”) zajmując siódmą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 25 razy. Drużyna Middlesbrough FC wygrała aż 13 razy, zremisowała sześć, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Derby County otworzyli wynik. Po kwadransie gry bramkę zdobył Lee Gregory. Asystę zaliczył Lee Buchanan. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Derby County w 32. minucie spotkania, gdy Colin Kazim-Richards zdobył drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Lee Gregory. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Kamilowi Jóźwiakowi z Derby County. Była to 35. minuta starcia. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 38. minucie na listę strzelców wpisał się Neeskens Kebano. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. W 59. minucie za George'a Saville'a wszedł Grant Hall. W tej samej minucie trener ”Boro” postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Chuba Akpom, a murawę opuścił Britt Assombalonga. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartkę dostał Anfernee Dijksteel z jedenastki gości. W 65. minucie w drużynie Middlesbrough FC doszło do zmiany. Nathaniel Mendez-Laing wszedł za Duncana Watmore'a. A kibice Derby County nie mogli już doczekać się wprowadzenia Maksa Birda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Lee Gregory. W 82. minucie Sam Morsy został zmieniony przez Ashleya Fletchera, a za Neeskensa Kebana wszedł na boisko Marvin Johnson, co miało wzmocnić zespół ”Boro”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kamila Jóźwiaka na Tedena Mengiego. W czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Jasona Knighta, piłkarza gospodarzy. Jedenastce Middlesbrough FC zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Derby County. Arbiter pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Derby County, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka ”Boro” w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Middlesbrough FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Huddersfield Town FC. Tego samego dnia Wycombe Wanderers FC będzie przeciwnikiem drużyny ”Baranego” w meczu, który odbędzie się w High Wycombe.