Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Coventry City (”Błękitni”) znajduje się na dole tabeli zajmując 21. pozycję, za to drużyna Norwich City (”Kanarki”) zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 starć zespół ”Kanarki” wygrał pięć razy i tyle samo razy przegrywał. Siedem meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie sędzia ukarał żółtą kartką Juliena Da Costę z Coventry City, a w 17. minucie Granta Hanleya z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Norwich City w 28. minucie spotkania, gdy Teemu Pukki zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Emiliano Buendía. Jedenastka ”Błękitnych” ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik na 0-2 podwyższył Emiliano Buendía. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Teemu Pukki. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-2. Na drugą połowę jedenastka Coventry City wyszła w zmienionym składzie, za Michaela Rosego wszedł Leo Skiri. Trener Coventry City wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Maxime'a Biamou. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jamie Allen. W 58. minucie Julien Da Costa został zmieniony przez Josha Paska. W 64. minucie w drużynie ”Błękitnych” doszło do zmiany. Viktor Gyökeres wszedł za Tylera Walkera. Chwilę później trener Norwich City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Kieran Dowell, a murawę opuścił Mario Vrančić. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Norwich City: Benowi Gibsonowi w 70. i Toddowi Cantwellowi w 84. minucie. Zespół Norwich City był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Drużyna Coventry City zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Coventry City, a piłkarzom gości pokazał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Coventry City rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Brentford FC. Tego samego dnia Rotherham United FC zagra z drużyną Norwich City na jej terenie.