Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Burton Albion plącze się na dole tabeli zajmując 24. pozycję, za to drużyna Sunderland AFC (”Czarne Koty”) zajmując siódme miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Burton Albion wygrał dwa razy, zremisował tyle samo, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie żółtą kartkę dostał Josh Earl z zespołu gospodarzy. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Grant Leadbitter. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Aiden McGeady. W 18. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Aidena McGeady'ego, zawodnika Sunderland AFC. Drużyna Burton Albion ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy trafił Lynden Gooch. W 38. minucie żółtą kartkę dostał Lynden Gooch, piłkarz gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 52. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Seana Clare'a z Burton Albion, a w 56. minucie Aidena O'Briena z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Josh Earl, osłabiając drużynę Burton Albion. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w piątej minucie. W 62. minucie za Seana Clare'a wszedł Thomas Hamer. Trener Burton Albion wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Joe Powella. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Ryan Broom. Między 63. a 70. minutą, boisko opuścili piłkarze Sunderland AFC: Grant Leadbitter, Aiden McGeady, Jake Vokins, na ich miejsce weszli: Josh Scowen, Carl Winchester, Jordan Jones. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Josha Parkera, Lucasa Akinsa zajęli: Daniel Rowe, Mike Fondop-Talum. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę obejrzał Hayden Carter z Burton Albion. Trzeba było trochę poczekać, aby Charlie Wyke wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sunderland AFC, zdobywając kolejną bramkę w 76. minucie pojedynku. To już osiemnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Jordan Jones. Chwilę później trener Sunderland AFC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Jack Diamond, a murawę opuścił Charlie Wyke. W 82. minucie Jonny Smith został zmieniony przez Terry'ego Taylora, co miało wzmocnić zespół Burton Albion. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maksa Powera na Chrisa Maguire'a. W 89. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Mike'owi Fondopowi-Talumowi z drużyny gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-3. Trzy trafienia w słupek! Bramka zespołu ”Czarnych Kotów” wyglądała na zaczarowaną. Drużyna Sunderland AFC była w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej trzy żółte i jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna ”Czarnych Kotów” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Fleetwood Town FC. Tego samego dnia Charlton Athletic FC będzie rywalem zespołu Burton Albion w meczu, który odbędzie się w Londynie.