Był to mecz na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż spotkały się szósta i siódma jedenastka Championship. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Bournemouth (”The Cherries”) wygrał jeden raz, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 26. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Philipowi Billingowi i Curtisowi Nelsonowi. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Cardiff City w 28. minucie spotkania, gdy Sean Morrison strzelił pierwszego gola. Asystę zanotował Harry Wilson. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Cardiff City w 37. minucie spotkania, gdy Kieffer Moore zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. To już piętnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Na drugą połowę jedenastka Bournemouth wyszła w zmienionym składzie, za Diego Rica, Lewisa Cooka weszli Arnaut Groeneveld, Shane Long. W 60. minucie Josh Murphy zastąpił Oluwaseyiego Oję. Chwilę później trener Cardiff City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Leandro Bacuna, a murawę opuścił Harry Wilson. Bramkarz Cardiff City wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w meczu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 67. minucie gola kontaktowego strzelił Shane Long. Od 76. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Cardiff City i dwie drużynie przeciwnej. Drużynie Bournemouth zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Cardiff City. Przewaga drużyny ”The Cherries” w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Cardiff City, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną więcej. Jedenastka Bournemouth w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Zespół gości w drugiej połowie również dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Bournemouth rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Watford FC. Tego samego dnia Middlesbrough FC będzie gościć drużynę Cardiff City.