Na początku meczu przewagę osiągnęli piłkarze "dorosłej" Legii. W piątej minucie podopieczni Macieja Skorży wyprowadzili kontrę, którą mógł wykończyć Sebastian Szałachowski. "Szałach" znalazł się w sytuacji sam na sam z Kubą Szumskim i uderzył, ale w tej sytuacji "Szumi" wybił piłkę na rzut rożny. Dziewięć minut później po dośrodkowaniu Piotra Gizy z rzutu rożnego w polu karnym Młodej Legii powstało olbrzymie zamieszanie. Najprzytomniej w zaistniałej sytuacji zachował się Jakub Wawrzyniak, który zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej. Bruno Mezenga wstawił głowę i strzałem z najbliższej odległości pokonał "Szumiego". Chwilę później napastnik wypożyczony z Flamengo Rio de Janeiro mógł podwyższyć wynik, lecz uderzył niedokładnie. W 19. minucie ładną akcją popisał się Michał Efir. Napastnik Młodej Legii minął trzech defensorów, ale był faulowany przed polem karnym "dorosłej" drużyny. Po chwili Mateusz Rosłoń uderzył z rzutu wolnego obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Kostię Machnowskiego. W zespole Legii z dobrej strony pokazał się testowany Razak Omotoyossi. Zawodnik reprezentacji Beninu zaprezentował niezłe umiejętności techniczne i udanie współpracował z południowoamerykańskim duetem Mezenga - Cabral. W drużynie młodych legionistów w pierwszej połowie wyróżniał się Marko Matić. W trakcie przerwy szkoleniowcy obu zespołów dokonali kilku zmian. Na boisku pojawili się m.in. Ivica Vrdoljak, Manu, Wojciech Skaba, a w Młodej Legii Cichocki, Broniszewski, Majkowski oraz Rozwandowicz. Po wznowieniu gry do ataku ruszyli zawodnicy pierwszej drużyny, jednak bardzo dobrze w bramce spisywał się Cezary Osuch. W 36. minucie Michał Kopczyński zdecydował się na uderzenie zza linii 16 metrów, ale jego strzał pewnie wybił Wojciech Skaba. W 42. minucie kontuzji doznał Ivica Vrdoljak. Chorwat skręcił kostkę i został zmieniony przez Piotra Gizę. W drugiej połowie nad boiskiem bocznym przy Łazienkowskiej 3 rozpadał się rzęsisty deszcz, co wpłynęło również na jakość gry. Zawodnicy skupiali się na walce o środek pola i brakowało sytuacji podbramkowych. W 55. minucie Karniszewski minął kilku rywali, ale uderzył obok bramki. W odpowiedzi Sebastian Szałachowski zmarnował dogodną sytuację do podwyższenia rezultatu. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i pierwsza drużyna Legii pokonała młodszych kolegów 1-0. Legia - Młoda Legia 1-0 (1-0) Bramka: Mezenga (14.) Legia: Machnowskij (31. Skaba), Rzeźniczak, Wawrzyniak, Kumbev, Komorowski, Szałachowski (31. Manu), Cabral, Giza (31. Vrdoljak, 42. Giza), Radović (49. Szałachowski), Omotoyossi, Mezenga Młoda Legia: Szumski (31. Osuch) - Lisowski (49. Bochenek), Lisiecki (31. Cichocki), Augustyniak, Michalak (31. Widejko), Starek (48. Karniszewski), Kopczyński, Duda (31. Rozwandowicz), Matić (42. Pogonowski), Rosłoń (31. Broniszewski), Efir (31. Majkowski).