Do półfinału imprezy awansowały w ten sposób Serena Williams i Swietłana Kuzniecowa. Ich rywalki musiały bowiem skreczować. Szczególnie na szczęście nie może narzekać rozstawiona z numerem drugim Amerykanka. Przegrała pierwszego seta 3:6, dwa razy dając się przełamać Wiktorii Azarence. W drugim to Williams z kolei odebrała serwis Białorusince i prowadziła 4:2. To był jednak koniec meczu. W tym momencie 19-letnia Azarenka opuściła kort przy pomocy dwóch masażystów, zalewając się łzami. Jak przyznała, obudziła się chora. - Od rana czułam się bardzo źle. Obudziłam się o szóstej rano, wymiotowałam i byłam słaba - powiedziała Białorusinka. - Kiedy pojawiłam się na korcie, od razu poszłam do doktora. W czasie pierwszego seta czułam się trochę lepiej, ale w drugim nie miałam już energii, by kontynuować grę. Jestem bardzo rozczarowana, bo prezentowałam się dobrze i mogłam wygrać to spotkanie 2-0 - stwierdziła. - Czuję się bardzo źle, przecież ona grała tak dobrze - przyznała tuż po spotkaniu Amerykanka. - Nie mogła ryzykować, mam nadzieję, że podjęła słuszną decyzję o przerwaniu pojedynku. Na szczęście ma przed sobą jeszcze wiele występów w Australian Open - dodała Serena Williams. Przeciwniczką Williams w ćwierćfinale będzie Swietłana Kuzniecowa. Rozstawiona z numerem ósmym Rosjanka też skorzystała na niedyspozycji rywalki, Chinki Zheng Jie. Ta musiała skreczować w pierwszym secie przy stanie 1:4 z powodu kontuzji nadgarstka. - Żal mi jej, ponieważ była w dobrej formie - powiedziała Kuzniecowa. Inną parę ćwierćfinałową stworzą Jelena Dementiewa i rewelacyjna Carla Suarez Navarro. Niepokonana w tym sezonie Rosjanka nie dała szans Słowaczce Dominice Cibulkovej, oddając jej tylko cztery gemy. - Jestem zadowolona z mojego występu i cieszę się z awansu do kolejnej rundy - stwierdziła Dementiewa. Suarez Navarro po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale Australian Open. Hiszpanka, która we wcześniejszej rundzie wyeliminowała Amerykankę Venus Williams, w poniedziałek poradziła sobie ze swoją rodaczką, Anabel Mediną Garrigues. 1/8 finału gry pojedynczej kobiet: Carla Suarez Navarro (Hiszpania) - Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 21.) 6:3, 6:2 Jelena Dementiewa (Rosja, 4.) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 18.) 6:2, 6:2 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8.) - Zheng Jie (Chiny, 22.) 4:1, krecz Zheng Jie Serena Williams (USA, 2.) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13.) 3:6, 4:2, krecz Azarenki pary ćwierćfinałowe: Marion Bartoli (Francja, 16.) - Wiera Zwonariewa (Rosja, 7.) Dinara Safina (Rosja, 3.) - Jelena Dokic (Australia) Suarez Navarro - Dementiewa Williams - Kuzniecowa