W sumie będzie prześwietlonych ponad 90 restauracji, kawiarni i pubów. Pierwsze decyzje już zapadły. W strefach kibiców za pół litra piwa trzeba będzie zapłacić 4 euro. - To jakieś nieporozumienie. Przecież to drożej niż podczas monachijskiego Święta Piwa (Oktoberfest) - krytykuje tą decyzję prezydent austriackiej izby pracy Siegfried Pichler. Niewiele tańsze będą napoje gazowane - 3,50 euro, czy kawa - 3,00 euro. - Oczywiście życzylibyśmy sobie i kibicom niższych cen, ale trzeba wziąć pod uwagę zwiększone koszty cateringu, wywozu śmieci, czy ryzyko związane ze złą pogodą - broni decyzji koordynator akcji Wolfgang Weiss.