Podczas spotkania o Puchar Ligi Angielskiej pomiędzy Chelsea Londyn a Burnley, Drogba rzucił monetą w trybunę zajętą przez kibiców gości. Wydarzenie to miało miejsce w 27. minucie spotkania, wtedy to Drogba zdobył bramkę dającą prowadzenie Chelsea. W kierunku świętującego piłkarza została rzucona z trybun moneta, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej bez chwili wahania odrzucił ją z powrotem w stronę publiczności, a następnie pokazywał nieprzyjazne gesty w stronę fanów Burnley. Gdy emocje już opadły zawodnik bardzo przepraszał za swoje zachowanie. Mimo to, policja i angielska federacja prowadzą dochodzenie w tej sprawie i Drogbę czekają surowe konsekwencje. Według Taylora, nie obędzie się bez trzech meczów dyskwalifikacji, bowiem wcześniej miała miejsce precedensowa sytuacja. - Zachowanie Drogby nie jest do zaakceptowania i wykracza poza wszelkie granice kodeksu piłkarza - twierdzi Taylor - Spodziewam się trzymeczowego zawieszenia, bowiem w takiej samej sytuacji identyczną karę otrzymał Jamie Carragher. Trudno byłoby uniknąć innej konsekwencji ze strony FA, która podąży tą samą linią, jak wobec obrońcy Liverpoolu. Włodarze Burnley wydali w czwartek oświadczenie w sprawie tego incydentu i choć zachowanie swoich kibiców uważają za poprawne, to zapowiadają pomoc oraz współpracę w wyjaśnieniu tej kwestii.