Skrzydłowy brązowych medalistów mistrzostw świata poinformował, że kończy swoją przygodę z reprezentacją i nie przyjedzie na zgrupowanie. "Ani na to, ani na następne. Podjąłem decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery" - powiedział Jurasik w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego". "W wrześniu rozmawiałem o tym z trenerem Bogdanem Wentą. Powiedziałem, że mistrzostwa świata będą moim ostatnim turniejem w kadrze" - dodał zawodnik. "Właśnie medal wywalczony w Chorwacji utwierdził mnie w przekonaniu, że należy już odejść. Po sukcesie jest na to najlepszy moment. Ale gdybyśmy nic nie ugrali, też powiedziałbym pas. Zresztą na tych MŚ nie grałem dobrze. Uważam, że Patryk Kuchczyński był lepszy ode mnie. Niech teraz on przejmie moją rolę w reprezentacji" - podkreślił Jurasik. "Grałem w reprezentacji przez 12 lat, z których kilka ostatnich było najfajniejszą sportową przygodą w mojej karierze. Ale jestem już w takim wieku, że coraz bardziej liczą się dla mnie inne sprawy. Oczywiście chcę pozostać przy piłce ręcznej, ale zamierzam poświęcić się grze w klubie. Najbliższe trzy sezony spędzę w Vive Kielce, chcę skończyć kursy trenerskie i pracować z młodzieżą" - zakończył Jurasik. Mariusz Jurasik rozegrał w biało-czerwonych barwach blisko 850 spotkań, w których zdobył ponad 600 goli. Z reprezentacją zdobył srebrny (2007) i brązowy (2009) medal mistrzostw świata. Podczas mundialu w Niemczech został wybrany najlepszym prawoskrzydłowym turnieju.