Ja nie wykluczam, że jestem również podsłuchiwany. Przez kosmitów z planety c247322. Nie wykluczam też, że są oni koloru zielonego. Większość ludzi wierzy zresztą w najdziwniejsze historie: że jak się przeżegnać przed meczem to się nie złamie nogi. A jak się dłużej pomodlić, to córka zda maturę. Albo jak wpisze się na kupon datę urodzenia to można wygrać w totolotka. I chociaż zawsze to jakaś gigantyczna bzdura - ja skuteczności wiary w gusła nie wykluczam! Jak i tego, że imię Kazek dawano zawsze temu z synów, który z racji inteligentnego wysokiego czoła przewidywany był do zaszczytnej pracy na roli. Nie wykluczam! Jak i tego nie wykluczam, że aby zostać przyjętym do nowej paczki trzeba najpierw zasypać kumpli ze starej. Generalnie i tak nie ma czym się martwić. Wielu ludzi mających najprzeróżniejsze urojenia prędzej czy później trafia pod opiekę właściwego lekarza. A życie toczy się dalej. Paweł Zarzeczny